Roznosiciele dobroci!
Wy, którzy pojawiacie się tu co roku, w listopadzie,
z punktualnością szwajcarskich zegarków i wy, którzy trafiliście tu po raz
pierwszy krętymi drogami internetów!
Witajcie!
Po raz DZIESIĄTY przecinamy wirtualną wstęgę
(CIACHU, CIACHU),
by rozpocząć
kolejną edycję szalonego, spontanicznego dobroczynienia.
Komitet
DezOrganizacyjny Robótki omdlewa na myśl, że …ojacie!...
Robótka trwa już DEKADĘ!!!
DZIESIĘĆ LAT NIEUSTAJĄCEJ
DOBROCI! ZYLIONY DOBRYCH SŁÓW! BAZYLIONY PODARKÓW! ROZHULANA SZCZODROŚĆ,
NIEPRAWDOPODOBNA HOJNOŚĆ, NIEPOSKOROMIONA DOBROĆ BRYGADY ROBÓTKOWICZÓW Z CAŁEGO
ŚWIATA!
FANFARY! FAJERKI! FAJERWERKI!
JUBILEUSZE!
Zaczynamy kolejną Robótkę pod jubileuszowym sztandarem (którym nie tylko można, ale wręcz należy oplakatować internety!):
Od dziesięciu lat, co roku, w sezonie świątecznym, wspólnie próbujemy tu
uszczęśliwiać niepełnosprawnych intelektualnie mieszkańców Domu Pomocy
Społecznej w Niegowie pod Warszawą. To fantastyczna, koedukacyjna brygada, w której
składzie jest kilku maleńtasów, trochę młodzieży i bardzo wielu seniorów. Żaden
Niegowiak z tej gromady - czy to ze względu na wiek, czy problemy zdrowotne,
czy też stopień niepełnosprawności - nie będzie już miał innego, prawdziwego
domu. Starszaki z Niegowa to nie jest target dla Wróżki Adoptuszki. A tęsknota
za domem i rodziną najbardziej wszak zwykle człowieka ściska i szarpie w
sezonie kolęd, choinek, kompotu z suszu, Kevina w Nowym Jorku i karpi w
wannach.
Świat bezwzględnie spycha Starszaki na margines, my przeciągamy ich na
naszą stronę! Świat próbuje ich ignorować, my mówimy im jak bardzo są dla nas
ważni. Świat i okoliczności ich wykluczają, my ich… yyyyyy… WKLUCZAMY!
A robimy to bardzo prosto.
O tym jak są fajni i potrzebni piszemy im w
świątecznych życzeniach. Bo jeśli my do nich o tym nie napiszemy to nikt inny
tego nie zrobi.
W imieniu Starszaków-Niegowiaków prosimy Was zatem o świąteczne kartki z
dobrym słowem dla konkretnych Starszaków.
Tylko tyle.
Kartka.
Dobre słowa. Takie wyrwane spod serca. Słowa z miodu, cukru i melasy.
Znaczek za trzy zeta bez VAT.
Ten prosty zestaw ma moc uczynić czyjeś święta, a z rozpędu i życie,
lepszym i znośniejszym!
PODSUMUJMY:
❆❆❆ DLA KOGO TA ROBÓTKA? ❆❆❆
Dla koedukacyjnej brygady niepełnosprawnych intelektualnie mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Niegowie, dla Starszaków, o których w detalu przeczytacie w
zakładkach.
❆❆❆ CO ZROBIĆ, BY ZOSTAĆ
ROBÓTKOWICZEM? ❆❆❆
Poczytać rodzinkowe zakładki i wyłuskać sobie spośród Starszaków
konkretnego ulubieńca i wysłać mu słów kilka napisanych z serca. Niech się Wasz
ulubieniec przez chwilę poczuje wyróżniony i wybrany. Jedyny, wyjątkowy i
specjalny.
Listy adresujcie następująco:
Dom Pomocy Społecznej w Niegowie
Rodzinka...
dla...
Wierzbowa 4
07-230 ZABRODZIE
Niegowiacy nie umieją czytać, więc Wasze słowa będą czytać im Opiekunowie.
Ale niech to będzie kuksańcem dla Waszej fantazji, wszak pisanie to nie jedyna
opcja. Te życzenia można Niegowiakom namalować, wykleić, wydziergać, upiec z
piernika, nagrać, czy wyśpiewać. Można samemu, można skrzyknąć grupę.
Zorganizować zbiorowe pisanie w biurze, przedszkolu, szkole, drużynie,
zakładzie penitencjarnym (to już się zdarzyło Robótce!), fabryce i w sąsiedniej
galaktyce. Pisać można zewsząd. Z kraju, z dzielnicy, z zagranicy. Z miast i
wsi. Słać gołębiem pocztowym, priorytetem, kurierem, a nawet doręczyć
osobiście. Zaprawdę, Komitet DezOrganizacyjny przyklaśnie Waszej najdzikszej
idei, byleby tylko była z niej radość dla Starszaków.
Co roku pytacie:
❆❆❆ CZY MOŻNA OBDAROWAĆ
ULUBIEŃCÓW ŚWIĄTECZNYM PREZENTEM? ❆❆❆
A my, co roku odpowiadamy: oczywiście! (ale doprawdy nie trzeba!)
Stąd dość szczegółowe opisy mieszkańców, które powstają we współpracy z
Dyrekcją i Opiekunami. Tylko prosimy, w ferworze zawijania podarków, nie
zapomnijcie o dobrych słowach dołączonych do paczek. To one są esencją Robótki.
Rok temu zasugerowałyśmy wam nową kategorię świątecznego podarunku i ona
sprawdziła się znakomicie. W odpowiedzi na nasz apel: "Wyprowadźmy Starszaków z
ich ciepłych pieleszy, niech wstaną i wyjdą za bramę swego Domu, niech się
pokażą w tej naszej "niby-takiej-normalnej" publicznej przestrzeni",
udało się nam wysłać Starszaki do teatrów w Warszawie!
Czy to ma sens? Ma! Halina, która w wyniku tej akcji pierwszy raz zobaczyła
teatralne przedstawienie na żywo, powiedziała w trakcie, że musi się "naoglądać
na zapas, bo co, jeśli jej się więcej to nie przydarzy?" To oczywiste, że
w takim razie ZNÓW musi się przydarzyć!
Zatem, jeśli reżyserujecie jakieś okołoświąteczne amatorskie lub
profesjonalne przedstawienie, jasełka, kolędnicę czy inny musical w promieniu
50 kilometrów od Niegowa? (Podpowiedź: najbliżej Niegowiakom do Wyszkowa i
Warszawy) zaproście Starszaków! Może chcielibyście ufundować konkretnemu
Starszakowi (z opiekunem) bilet do kina, kupon na kawę w sieciówce, wejściówkę
do waszej ulubionej pizzerii, zaproszenie na warsztaty artystyczne. A może
karnet do fryzjera lub masażystki, bon na zakupy w sklepie lub cukierni? Może
sami jesteście baristami, masażystami lub mistrzami nożyczek i macie wolne
terminy i ochotę, by zaprosić któregoś ze Starszaków?
Przez ostatnie lata Dyrekcja i Opiekunowie udowadniali, że dla radości
swoich Ulubieńców gotowi są przejechać przez pół Polski, czy Europy, więc dajmy
im powody, by widywać ich poza domem coraz częściej. Niech ich obecność oswaja
nas i świat z ich fantastyczną, niedocenianą innością.
❆❆❆ CZY POTRZEBNE SĄ UŻYWANE
UBRANIA, ŚRODKI CZYSTOŚCI, ŻYWNOŚĆ? ❆❆❆
Robótka nie jest charytatywną zbiórką. Opiekunowie dbają, by Starszaki
miały jedzenie, czystą pościel i ciepłe kalesony na zimę. Kasza, proszek do
prania, czy używane ubrania przydadzą się bardziej innym (Komitet DezOrg i
Niegowska Dyrekcja zawsze służą pomocą we wskazaniu miejsc, gdzie taka pomoc
jest niezbędna.) Niegowiacy potrzebują Waszych ciepłych słów, Waszej uwagi,
Waszego zainteresowania. W Robótce chodzi o to, aby każdy Starszak przez chwilę
poczuł, że jest ważny dla kogoś spoza Domu w Niegowie, dla kogoś innego niż
tylko Opiekunowie, czy współmieszkańcy.
❆❆❆ CO W ZAMIAN? ❆❆❆
Fala uderzeniowa wdzięczności. Dobro, które wróci bumerangiem. Satysfakcja,
z nawróconych na uśmiech Starszaków. Niegowskie pacierze w Waszych intencjach.
Do Waszych słów Starszaki będą wracać przez cały rok, aż inkaust kompletnie
zblednie, a papier zamieni się w cienką bibułkę od nieustannego obracania w
rękach.
❆❆❆ KTO ZA TYM STOI? KIM JEST KOMITET DEZORGANIZACYJNY? KIM SĄ KACZKA KIEROWNICZKA I WOŹNA BEBE? CZY ZARABIAJĄ NA ROBÓTCE? I JAKA PARTIA
POLITYCZNA ZBIJA TU KAPITAŁ? ;) ❆❆❆
Komitet DezOrganizacyjny Robótki to: kaczka Kierowniczka i Woźna Bebe.
Pierwsza jest mikrobiolożką, druga - graficzką i ilustratorką. Obie są blogerkami.
Obie mieszkają w Niemczech (Badenia i Bawaria. Ktoś chciałby się z nami spotkać
przy preclach i wurstach?). Obie od lat zaprzyjaźnione z Dyrekcją i ze
Starszakami. Ponieważ Dyrekcja i Opiekunowie są wystarczająco zapracowani
dbaniem o bieżący dobrostan Starszaków, sponiewierani szukaniem kasy, znękani
bieganiem w kołowrotku ustaw i przepisów, zdeptani przez nieustanne remonty,
hydraulikę, czy elektrykę, raz w roku kaczka i Bebe – za ich przyzwoleniem -
(dez)organizują im wszystkim tę Robótkę.
Wszelkie nurtujące Was pytania na temat konkretnych Starszaków, które
zostawiacie w komentarzach lub wysyłacie nam mejlem, kaczka i Bebe konsultują z
Niegowem telefonicznie lub mejlem. Stąd czasem opóźnienia w odpowiedziach, za
które już teraz, na wszelki wypadek, Was przepraszamy. Staramy się jak możemy!
Wszyscy!
Jednocześnie to, że znamy Dyrekcję osobiście, że u Starszaków bywamy,
pozwala nam ręczyć i dać wam tu oficjalnie słowo honoru, że każde dobro, które
przekażecie do Niegowa zostanie wykorzystane dla Starszaków i przez Starszaków.
Dyrekcja jest pod tym względem bardziej skrupulatna niż szwajcarski bankier z
Bazylei lub mormoński archiwista z Salt Lake City.
Na Robótce kaczka i Bebe nie zarabiają ni w złocie, ni w dolarach, ani
nawet w kokosach, ale w najfantastyczniejszej walucie wirtualnych i realnych
kontaktów międzyludzkich. Robótka przyciąga tak niezwykłych, szczodrych,
fascynujących i kreatywnych Robótkowiczów! Same wisienki na torcie ludzkości,
praliny w bombonierce ziemian, złote grudki rodzaju ludzkiego. Niejednokrotnie
kaczka i Bebe kiwały się tu w kąciku, stwierdzając smutno, że choćby sczezły
nie uda im się osiągnąć podobnej doskonałości i fajności.
♥♥♥ Dzięki, że jesteście tu z nami. ♥♥♥
Corocznym bonusem, który Komitet DezOrganizacyjny odbiera sobie w okolicach
stycznia, jest radość Starszaków i wzruszenie Opiekunów. Bonus ten, dla
jasności, jest dostępny wszystkim. Czasem w formie zdjęć, czasem w formie
filmu. Dyrekcja zawsze próbuje nas zaskoczyć!
Chcemy by Robótka łączyła, więc nikogo nie pytamy o przekonania, poglądy,
racje, czy denominacje. Nadrzędnym celem Robótki jest po prostu kumulacja i
kondensacja szczęścia u Niegowskich Starszaków.
Chwyćcie za długopisy i papeterie i chodźcie z nami!
No bo jeśli nie my, to sami wiecie, nikt Starszakom nie zrobi tych
nadchodzących świąt lepszymi.
Nikt.
To, co? Słuchajcie. Jest Robótka...I oby i tym razem dało radę, bo oni tam czekają.Jak nikt na świecie.
- Podpisano:
Wasz Robótkowy Komitet DezOrganizacyjny
kaczka kierowniczka i woźna Bebe
63 komentarze:
Jak co roku - napiszę do Łukasza z Rodzinki VII. :) I coś tam pewnie wydziergam ;-)
BUDKO!!!! Medal z piernika za pierwszy komentarz!!!! TY kobieto z turbodoladowaniem :) I wiesz, co najbardziej cieszy w tym, co napisalas? "Jak co roku....." Wozna sie rozplywa!
Malduję się z punktualnością szwajcarskiego zegarka i serdecznie pozdrawiam.:)
Jestem na posterunku! Zwarta, gotowa i z brokatem w fiolkach :-)
Jesteście! W końcu można powiedzieć, że idą Święta! :*
Ja już wczoraj przyklepałam! Ale co tam! Powtórzę.. Halina Maryla moje kobiety porsz kolejny.. A dla reszty rodzinki już kartki wypisujemy z ekipą <3
AlEllo, co za radosc widziec chronicznych Robotkowiczow! Komitet emituje gromkie Hurrrrrrrra! na Twoja czesc!
Chuda, z brokatem i z zespolem trzech roslych cherubinow! Robotka to wszak kawal historii sztuki w wykonaniu Twych syneczkow 😉
Natalia, Komitet DezOrg zawsze na posterunku. Fakt, i nam sie od razu robi swiateczniej i koledy cisna na usta, gdy tylko przetniemy wstege 🙂
Martyno, pojdz w nasze ramiona. Maryla i Halina to babki z cukru i czulosci i radosci. Niechaj Wam, calej ekipie, sie ta radosc udzieli i trwa do nastepnej Robotki! Wozno, biezaj tu z wiadrem Malibu i toastem!
Już się nie mogłam doczekać. Jak zwykle wymodzę coś dla Grażynki z rodzinki II i z wielkim smutkiem nic już nie zrymuję dla Uli.
Szanowny Komitecie, czy możecie wybadać Dyrekcję w kwestii przydatności workoplecaków? Zeszłoroczne robótki opakowałam w workoplecaki i nie wiem czy iść dalej w tę stronę
Ufff, zdążyłam:) Lekki poślizg, prosto z roweru. Melduję, że oczywiście przygarniam MOICH trzech braci - Staszka, Zbyszka i Tadeusza:)))
ps. nie działają zakładki z poszczególnymi rodzinami...
U nas smigaja zakładki :)
Kasiu, Komitet laczy sie w smutku. Brak Uli jest wielce dotkliwy. Bez Gosi tez do kitu. Ale na rymy lasy jest rowniez Szalony Marcin :)
Workoplecaki sa w pytke. Zdaje sie, ze na blogu NIegowiakow widac chlopakow podrozujacych z workami. Kierowniczka popiera idee. Workoplecak jest bardziej eko nizli rulon papieru!
Mamelku, Wozna krzyczy z kuluarow, ze naprawila :) Braciaki przyklepani. Fajnie, ze Was maja <3
Martyna, Wozna zaplatala sie w kable od hateemela :P
Moje internety oplakatowane, teksty i wytyczne Komitetu DezOrg żywcem pościągane, działalność propagandowa rozpoczęta, kartki się piszą, a prezencik będzie dla Haliny Cud z Rodzinki drugiej.
Wozna z kierowniczka niosa wanne piernikow dla przodownikow! Pojdz w nasze ramiona!
Melduję się! Jak poprzednio zgarniam chłopaków z Siódemki! Kleję kartki i piszę listy! Wszystkim!
To my pękamy z dumy, że mamy takich CHŁOPAKÓW!!!
Jasne, że się zgłaszam, tylko przejrzę listy, kto wolny:-)
Ula i Gosia, one otrzymają ode mnie modlitwy.
Magudo! Wozna posypuje Cie brokatem, a kierowniczka okadza kadzidlem z piernika :) Kochamy recydywistow!
Basiu, najpiekniejszy dar!
Przeoczyłąm informację o Gosi. Są takie osoby, po odejściu których świat parszywieje.
Fajnie, że się worki przydają Ja osobiście uważam, że to "it's a very useful sack for putting things in", ale wiem, że można mieć inne zdanie. Oliwię maszynę zatem oraz szukam rymóœ do "Marcin"
Marcina zrymowac nielatwo, ale z Szalonym pojdzie jak z platka :) A w worki zawsze da sie kanapki na podroz! Albo skarpetki w szafie! Worek przyszloscia! Worek rulez!
Melduję się na starcie, plakat zawieszony https://koszyk-bet.blogspot.com/
Macham z pozdrowieniami:))
Bet jak cudnie, ze znowu jestes z nami!!!! Machamy czterorecznie i entuzjastycznie!
Wysyłałam dotąd prezenty dla Sylwii w Rodzince II i chciałam też w tym roku - ale teraz Jej tam nie widzę ... coś pokręciłam ???!!!
Kochana Anonimowa, tuż po otwarciu Robótki dowiedziałyśmy się, że Sylwia z Rodzinki II została zabrana z Niegowa przez swoją mamę. Mama przeszła na emeryturę i ma czas się teraz zająć córką.
Dziękuję za przypomnienie. Już idę uzupełnić wiadomości w rodzince.
Dzięki za info, szczerze - już się wystraszyłam... To w tym roku obdarujemy Ilonkę z rodzinki V :)
Melduję się - już chyba 4 raz, a może 5???
Nieważne, ważne że kartki robią się już od dawna- plan to dla wszystkich, zobaczymy czy dam radę. Nad prezentem pokombinuję i dam znać dla kogo.
Natomiast mam w tym roku taki plan, że chcę zaangażować szkołę mojej córki w akcję. Mam nadzieję, że się uda i dzieciaki zrobią kartki z życzeniami dla każdego Starszaka- Niegowiaka. Koleżanka, która mi pomaga policzyła że ponoć 90 kartek potrzeba- tak to jest??
Paczka już poleciała:) Ma być u chłopaków wtorek/środa:)
Dzień dobry drogim organizatorkom! Melduję się jak co roku (od kilku lat, ale nie liczę ;))
Mam pytanko - czy ręcznie robiony łapacz snów byłby dobrym pomysłem dla któregoś z Niegowiaków, który lubi spać? :)
Elu, Recydywistko! Komitet kleka przed entuzjazmem i ambicja. Dzieki! Dzieki za wciaganie nastepnych Robotkowiczow! Tak, 90 kartek bedzie w sam raz, a nawet troche z gorka! Wozno, wyjdz zza kartonow przeprowadzkowych i pojdz tu sypac platki kandyzowanych roz pod stopy Eli!
Zabo Najzielensza, lapacz snow to cudowny pomysl. A juz taki recznie robiony to super sprawa. Nic tak nie robi domowej atmosfery jak recznorobotkowe drobiazgi. Starszaki docenia!
Komitet dekoruje cie zaocznie medalem z makowca :P
Czuję się zaszczycona!
Jest robótka, znaczy Święta idą:-) Przygarniam sztandar i Andrzejka M z szałowej szóstki, bo ja kociara z urodzenia;-)
Melduję się oczywiście!
Nie obchodzę świąt, spędzam je na ogół sama (ale serio, nie na smutno :)), ale dużo radości sprawia mi robienie kartek dla obchodzących je przyjaciół, więc i o Niegowiakach nie zapomnę!
Otrzymałam wiadomość, że wczoraj została wysłana kartka z Ekwadoru dla Halinki z Rodzinki II. Według informacji ekwadorskiej poczty, kartka dojdzie za 4 tygodnie.
Rakiety! Komety! Odrzutowce!
Efektywność godna niemieckiego urzędnika!
AlElla czy słyszałaś ten huk? To szczęka woźnej rypnęła o podłogę! WOW! Ekwador! Ty to dopiero masz znajomości! Niech Ekwadorze wyglądają łuny na niebie.... to będzie Halinka świecąca z radości :*
Olka, Komitet DezOrg tańczy krakowiaka, że ma taką działaczkę społeczną jak Ty w swym gronie! Ileż ty tam dziergasz na swym blogu! Wspaniałości! Andrzej M. ma niebywałe szczęście :)
Daga woźna ci robi konfetti z makowca i pierniczków! Niech żyją wszystkie formy spędzania końcówki roku! Yeah! U woźnej to jest na ogół lasagnie i maratony filmowe si-fi i prezenty w skarpecie (mąż Irlandczyk zobowiązuje).
Płatki kandyzowane, kocham róże w każdej postaci:) hmm brzmi cudnie :)
Dzieciaki w szkole wykazały wielką ochotę i już zaczynają od jutra działać :)
my z córką mamy 40 sztuk kartek więc już prawie połowa jest!!
Po przejrzeniu listy Niegowiaków przekazuję, że:
zrobimy w córką slimy /gluty bo uwielbiamy je obie robić i robimy różne, przeróżne i z wielką ochotą przygotujemy dla każdego fana glutków. Będziecie mieli wysyp glutów w tym roku:)
Jak zwykle obdarujemy Paulinkę - sentyment do imienniczki mojej córki :)
Moja córka spróbuje namalować jakiś samolot dla Adama- po pierwsze dlatego , że uwielbia malować, a po drugie dlatego że jej brat ma na imię Adam :) więc od razu powiedziała, że spróbuje. Krzyś elektryk z 7-tki też dostanie elektryczne gadżety- mąż elektryk więc ten tego temat nam bliski :)
Jakie to szczescie, ze Wozna robila kursy pierwszej pomocy w tym roku! Ma kto kierowniczke reanimowac! Elu, zaniemowilam z zachwytu i radosci! Gluty nad Niegowem! :) Samolot dla Adama! Pstryczki elektryczki dla Krzysia! Love!
I była jakaś fanka koralików, teraz jakoś mi się nie rzuciło to w oczy. Komu koraliki do nawlekania? Takie zestawy do robienia bransoletek posiadam??
Elu, byla ekspertka od korali - Ania z Czworki. Niestety, zmarla w tym roku :/ Korale do produkcji bransoletek chetnie przygarnie Agnieszka albo Ewelina!
No i kolejny rok z rzędu podkradłam wasz sztandar, żeby dumnie powiewał i u mnie na blogu, a przy tym zachęcał moich wspaniałych Czytaczy do pomocy :) Moja rodzina i ja oczywiście też się przyłączamy do tej wspaniałej akcji niesienia szczęścia :) Jutro kogoś wybierzemy, oj będzie to zawzięta dyskusja :)
Witajcie! O akcji dowiedziałam się z bloga Basi - Pięć pór roku. W tym roku zastrajkowałam z wysyłaniem tony kartek dla blogowych koleżanek, z których zawsze parę nie dochodziło, ale w tak szczytnym celu i ode mnie jedna poleci. Wybrałam Irenkę z Perfekcyjnej Piątki, bo to moja rówieśniczka;)
Mario, Podróżniczko! Dzięki przenajwiększe za blogoreklamę. Cudnie! Zagrzewamy razem z Woźną do gorącej dyskusji nad wyborem Ulubieńca, a jeśli wybór będzie niemożliwy, to trudno... bierzcie wszystkich! :P Woźno, biegnij z pierniczkiem. Trzeba wzmocnić dyskutantów.
Nawanno! Na pohybel poczcie! Polecamy twoja kartke dla Irenki opiece gołębi pocztowych, aniołów stróżów i dobrej woli Niegowskiej Listonoszki! Musi dotrzeć i uśmiechnąć Irenkę! Woźno, pójdź tu. Będziemy skandować okrzyki zagrzewające przewoźników do wysiłku w doręczaniu! :)
Dopiero tu trafiłam ale jeszcze może się uda przygotować coś choćby dla jednej osoby. Banerek porywam i umieszczę u siebie na blogu. Idę poznać (wirtualnie) Rodzinki :))
Gosiku, witaj! Zdazysz na pewno, chocbys nadawala z Australii. Swieta w Niegowie dzieki Robotkowiczom trwaja do Wielkanocy. A przynajmniej do konca stycznia! Powodzenia w poszukiwaniu swego Ulubienca! Gdybys utknela to Wozna zawsze podpowie. A na fejsbuku regularnie pojawia sie lista Starszakow z tylnych peletonow :)
Zawsze go wyglądam. I tego roku też oczywiście baner powiesiłam na swoim blogu. Kartki poleciały do Weroniki z Rodzinki 5 i do Krzysia z Rodzinki 7. Jesteście wspaniałe. Kocham Was i kocham tę robótkę. To najpiękniejsza i najważniejsza moja robótka każdego roku :-)
Nitko! Bez Robotkowiczow nie byloby Robotki! Razem z Wozna co roku padamy sobie w ramiona wdzieczne, ze przychodzi tu tylu fantastycznych czlowiekow, ktorzy daja Starszakom rzecz najcenniejsza - swoj czas i dobre slowa! Dla nas Robotka to najcudowniejsza enodrfina! A dla Recydywistow Robotkowczow mamy specjalna polke w naszych sercach :) Prawda, Wozno?
Prawda! A do półki okładamy po pierniczku! A co!
Pomocy spakowałam paczkę dla jakiegoś pana i teraz nie wiem dla kogo to miało być:( a w niej mam perfumki męskie i świeczki zapachowe - który to z panów jest tego fanem?
I kawka capuccinko dla kogo oraz mielona?
No i spory zestaw do rysowania kredki, flamastry, takie cudne wydrapywanki - dla kogo takie coś mam spakować.
I jeszcze jedno- czy ktoś z Niegowiaków ma tak sprawne ręce manualnie, że mógłby spróbować układać koraliki do prasowania? (można wpisać w google koraliki do prasowania i znajdziecie ? )- mam kilka zestawów...
I uwaga !!! mam 90 kartek zrobionych przez uczniów szkoły mojej córki, właśnie je kopertuję i jutro pędzą kurierem do Was, ależ jestem z tych dzieciaków dumna. A te ich kartki to są cudowne i jeszcze życzenia napisali i to jakie dla każdego!!! Nie żadne tam wesołych świąt ale kreatywność na całego!!
Zemdlalam! 90 kartek!!! Wozno, wody, tlenu, pierniczkow!
A w detalu: capuczinko niech poleci do Jana S. z Siodemki (tego, ktory zdrabnia). Koraliki do prasowania do Agi z Dwojki. Papiernicze utensylia do Staszka W. (laurkisty z Szostki). A zapachy - moze dla Zdzisia z Jedynki?
kierowniczka poczula sie dzieki Tobie jak elf na uslugach Swietego Mikolaja! <3
Uwierzcie dawno już nie miałam takiej frajdy i wzruszenia jak dzisiaj gdy wkładałam każdą kartkę od uczniów do koperty i adresowałam. Normalnie dzieciaki mnie maksymalnie rozczuliły:) Każda inna, każda piękna :)
A to ja dzięki Waszej akcji czuję się co rok jak Elficzka Mikołaja:) I strasznie mi z tym dobrze:)
Prześlij komentarz